Koniec sierpnia to nie tylko początek szkoły, i pożegnanie z wakacjami; dla zawodnika futbolu amerykańskiego to wejście w ostatnią fazę roku, czyli SEZON!
Z początkiem września, zakończyliśmy „pre-season”, czego najważniejszym wydarzeniem był 8 dniowy obóz.
Dlaczego letnie zgrupowanie drużyny jest tak kluczowe dla drużyny Hunters?
Jest kilka powodów, ale najważniejszym jest ilość jednostek treningowych jakie możemy wykonać w krótkim czasie, czyli 8 dniach, przeplatanych sporą ilością analizy technicznej.
Podczas normalnego okresu przygotowawczego, odbywają się 2 treningi w tygodniu, i chociaż zawodnicy oglądają nagrania z treningów, oraz otrzymują od trenerów przygotowane analizy nagrań, to jednak nie jest to bezpośrednio przed ani po treningu. Na obozie, jest to kwestia godzin, a czasami nawet minut, od zakończenia treningu do wspólnej analizy wideo. No i oczywiście, chwilę później wracamy na boisko, aby implementować to co wychwyciliśmy na nagraniach.
A więc w 8 dni, możemy zrobić to co normalnie przez 3 miesiące, a może nawet więcej. Dodatkowo, jesteśmy wszyscy razem, co umożliwia nam pracę nad integracją drużyny, poznaniem siebie oraz umocnieniem naszej kultury organizacyjnej.
Obóz Hunters odbył się we dwóch miejscach; pierwsze kilka dni spędziliśmy blisko Nowego Targu z pięknymi widokami na polskie Tatry. Mimo braku czasu na oglądanie gór, jest bardzo miło wstać rano i zerknąć na te piękne góry.
Druga część obozu odbyła się w Tychach, gdzie lokalni Falcons gościli nas na swoim pięknym obiekcie futbolowym. Przepracowaliśmy razem 3 treningi i zakończyliśmy obóz pełnym sparingiem. Ogromnym plusem, za który serdecznie im dziękuje, była obecność wielu rodziców i przyjaciół naszych zawodników na tym meczu. Zrobili oni naszym zawodnikom wielką niespodziankę, ponieważ nie przyznali się im, że przyjadą kibicować. Ich przyjazd był dla mnie bardzo istotny, ponieważ chciałem, aby nasi zawodnicy po raz pierwszy przeżyli grę przed wypełnionymi trybunami, głośnym dopingiem, i świadomością, że ich najbliżsi oglądają ich zmagania.
Całe zgrupowanie było dużym sukcesem. Więzi jakie zawodnicy zbudowali spędzając razem tyle czasu, wiele godzin bez telefonów, rookie talent show – który na zawsze zostanie w naszych pamięciach, 10 treningów, basen, mobilność, park wodny, no i oczywiście wygrany sparing 24-6.
A więc jak jest napisane na naszej drugiej obozówce: Ready for Game Day!
Pięknie się o tym pisze i świetnie wspomina, ale istotne jest, aby docenić, ile pracy i zaangażowania wielu ludzi było niezbędne, aby ten obóz się odbył.
Jednym z głównych założeń Hunters Tarnów jest umożliwienie każdemu zawodnikowi wzięcia udziału w obozie, niezależnie od sytuacji finansowej. Dlatego niski koszt obozu jest dla nas kluczowy, osiągnięcie tego jest tylko możliwe dzięki temu, że KAŻDY członek sztabu jest na obozie pro bono: 8 trenerów, 3 osoby do logistyki plus fizjoterapeuta. W sumie dwanaście osób pracujących razem, przed, podczas i po obozie, aby zapewnić najwyższej jakości, bezpieczny i wartościowy czas dla naszej młodzieży.
Wielkie ukłony tym osobom za ich czas i poświęcenie, ale także wielkie dzięki naszym sponsorom, którzy się dołożyli do tego, aby ten obóz się odbył.
Let the HUNT begin!
Dawid Ostręga
Trener Główny
Hunters Tarnów